Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*
Ja właśnie wcinam lody, więc za jakieś 20 minut potomek mi się rozszaleje zapewne. Jestem już najedzona tak, że zaraz pęknę, ale te lody i tak w siebie wcisnę...
Też tak macie? Ja się...
rozwiń
Ja właśnie wcinam lody, więc za jakieś 20 minut potomek mi się rozszaleje zapewne. Jestem już najedzona tak, że zaraz pęknę, ale te lody i tak w siebie wcisnę...
Też tak macie? Ja się momentami nie mogę opanować, cały dzień w pracy coś jem, przychodzę do domu i nadal jem i jak już nie mogę, to wtedy dopycham się czymś słodkim...
W piątek miałam ochotę na lody, ale nie mogłam się zdecydować jakie, więc kupiłam miętowe, czekoladowe i sorbet z mango, wszystko z Grycana. Zestaw miętowe + czekoladowe jest nieziemski...
Na razie przybyło mi 4 kg, ale jak tak dalej pójdzie, to wróżę sobie wygląd hipopotama zanim młody się wykluje...
zobacz wątek