Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *8*

ja o wyprawce tez bym nie myślała gdyby nie fakt, że wiele rzeczy mam za darmo, trzeba je tylko przywieść z domu i od rodziny tj jakieś 400km stad. Za chwile nie będę mogła wybrać się w taka daleka... rozwiń

ja o wyprawce tez bym nie myślała gdyby nie fakt, że wiele rzeczy mam za darmo, trzeba je tylko przywieść z domu i od rodziny tj jakieś 400km stad. Za chwile nie będę mogła wybrać się w taka daleka podróż a lubię sama osobiście wszystkiego dopilnować, poprzeglądać i posortować co jest potrzebne a co nie i żeby niczego nie zapomnieć. Nie mam tu rodziny która mogła by mi później pomóc chociażby w zakupach a mąż będzie pewnie w pracy więc będę zdana na to co teraz zgromadzę. Miałam okazję obserwować z bliska co dzieje się w pierwszych tygodniach po porodzie i jak kobieta marzy o chociaż jednej przespanej nocy, walczy z bólami piersi i ewentualnymi komplikacjami po porodzie np po cesarce i wiem że wtedy po prostu nie będzie czasu i chęci na robienie zakupów (no chyba że polecę obok do biedronki po świeżą kapustę jako okład na obolałe piersi:)). termin mam na początek września i nie chcę później tj latem biegać z wielkim brzuchalem w upały w poszukiwaniu brakujących rzeczy. o wiele przyjemniejsze będzie leżenie na mojej ogrodowej huśtawce słuchając dobrej muzyki lub czytając ciekawą książkę i zajadając się lodami:)

zobacz wątek
14 lat temu
ligia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry