Re: Mamusie wrzesień-październik 2011
Ja też jestem wyprana po całym dniu, a mój synek jest na etapie przytulanek i zaczepiania (żeby go ganiać po pokoju). Niestety rano trzeba wcześnie wstać, wyszykować dziecko do dziadków, a potem do...
rozwiń
Ja też jestem wyprana po całym dniu, a mój synek jest na etapie przytulanek i zaczepiania (żeby go ganiać po pokoju). Niestety rano trzeba wcześnie wstać, wyszykować dziecko do dziadków, a potem do roboty.
Też się zastanawiam jak to będzie z dwójką maluchów. Mam nadzieję, że latem uda mi się Małego odzwyczaić od pieluch i potem będzie tylko jedno do przewijania. A jak Wy sobie poradziłyście?
U nas przedszkole to dopiero w przyszłym roku, o ile Mały się dostanie.
zobacz wątek