Re: Mamusie wrzesień-październik 2011
hej po weekendzie!
witam również w naszych skromnych progach malinowa mandarynkę! :)
co do mdłości to u mnie jest już calkiem spoko, fakt ze jem wybiorczo, jednego dnia coś mi smakuje...
rozwiń
hej po weekendzie!
witam również w naszych skromnych progach malinowa mandarynkę! :)
co do mdłości to u mnie jest już calkiem spoko, fakt ze jem wybiorczo, jednego dnia coś mi smakuje a drugiego nawet nie moge czuc zapachu tego czegos bo od razu mdli :P
w sumie najwazniejsze by nie dopuscic do tego by czuc glod, jak tylko do tego dopuszcze to lipa...
zobacz wątek
14 lat temu
pieczenienatalia