Re: Mamusie wrzesień-październik 2011
Ja rodziłam w bardzo dobrych warunkach i dobrej atmosferze gdzie ludzie pracujacy w szpitalach nie pracuja za karę. Troche sie boje polskiego szpitala, ale mysle ze przy wsparciu męża jakoś to...
rozwiń
Ja rodziłam w bardzo dobrych warunkach i dobrej atmosferze gdzie ludzie pracujacy w szpitalach nie pracuja za karę. Troche sie boje polskiego szpitala, ale mysle ze przy wsparciu męża jakoś to przeżyje. Dlatego też wybrałam kliniczną bo wiem ze jak coś to bedzie przy mnie. Z doświadczenia wiem ze fajnie jak mąż moze wejść na sale pobyć z dzidzią pomóc jak trzeba bo słyszałam, że tu nie zawsze można na nią liczyć ze strony personelu medycznego. Ogólnie staram sie myśleć pozytywnie.
zobacz wątek