Re: Mamusie wrześniowe i październikowe 2014 (12)
My ubranek kupiliśmy trochę na 62, a tak to pojechałam do mamy i wybrałam sobie nawet po 10 sztuk kaftaników , śpiochów, pajacyków itd. w rozmiarach 56 i po tyle samo na 62 i większe. Sporo tego...
rozwiń
My ubranek kupiliśmy trochę na 62, a tak to pojechałam do mamy i wybrałam sobie nawet po 10 sztuk kaftaników , śpiochów, pajacyków itd. w rozmiarach 56 i po tyle samo na 62 i większe. Sporo tego teraz mamy , a niczym nie odbiegają od tych nowych. Są tak samo ładne i dobre jakościowo, niektórych nawet mój brat wcale nie nosił. No i najważniejsze, że nie są to ubranka "starej daty" więc napewno spokojnie będe je synkowi ubierać i wciąż będzie ładnie :) więc mam wystarczająco ubranek i teraz tylko będę dokupować jakieś wyjściowe , kiedy będę chciała. Osobiście jestem zdania, że jeśli ma się od kogo pożyczyć czy załatwić używane ubranka, to nie ma sensu kupować wszystkiego w sklepach. Serio, zniszczyć dziecko takie małe nie ma jak, a można pieniążki zaoszczędzić na fajną zabawkę, albo jakiś ładniejszy ciuszek na wyjście :)
zobacz wątek