Re: Mamusie wrześniowe i październikowe 2014 (12)
Megi, zabiłaś mnie tą piosenką... :) znowu ryczę
Mileczka, sytuacja faktycznie mało komfortowa, tym bardziej, ze interesowałaś się tematem wcześniej i mogli to powiedzieć od razu. U...
rozwiń
Megi, zabiłaś mnie tą piosenką... :) znowu ryczę
Mileczka, sytuacja faktycznie mało komfortowa, tym bardziej, ze interesowałaś się tematem wcześniej i mogli to powiedzieć od razu. U nas tez tak jest, że chrzestna kupuje ubranko i szatkę, chrzestny świecę. Ale gdyby chrzestni wcześniej się tym nie zainteresowali to sama bym kupiła i nie robiła z tego żadnej afery, to tylko taka tradycja, która nie ma dla mnie jakiegoś dużego znaczenia.
zobacz wątek