Re: Mamusie wrześniowe i październikowe 2014 (12)
Jak leżałam na patologii na klinicznej w 2011r to Chojnacki (poproszony o konsultację przypadku mojego synka) przyjechał po godzinie 22 żeby zrobić mi usg. widziałam, że był zmęczony, ale...
rozwiń
Jak leżałam na patologii na klinicznej w 2011r to Chojnacki (poproszony o konsultację przypadku mojego synka) przyjechał po godzinie 22 żeby zrobić mi usg. widziałam, że był zmęczony, ale powiedział, że z taki mi sprawami lepiej nie czekać i mimo godziny badał malucha bardzo dokładnie i długo, wszystko mi tłumaczył o nic nie musiałam pytać. Jakieś dwa tygodnie temu siostra była u niego ze swoim 10miesięcznym synkiem bo pediatra usłyszała u niego jakieś szmery no i ma o nim taką samą opinię .
zobacz wątek