Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2
Papaya, ciężko nic nie robić, jak wcześniej było się aktywnym :) Jak dowiedziałam się w 5 tygodniu, że będę mamą, to jakoś instynktownie przestałam ćwiczyć i biegać, ale nie czułam się z tym...
rozwiń
Papaya, ciężko nic nie robić, jak wcześniej było się aktywnym :) Jak dowiedziałam się w 5 tygodniu, że będę mamą, to jakoś instynktownie przestałam ćwiczyć i biegać, ale nie czułam się z tym dobrze. U mnie od początku ciąży tylko poprzedni tydzień był słabszy, ciągle mnie mdliło i dosłownie zasypiałam gdzie się dało i o ćwiczeniach nie było mowy... poza tym jednym tygodniem wszystko jak na razie "odpukać" jest dobrze. Chyba jestem w tym mniejszym gronie mam, które powiedzmy w miarę dobrze znoszą pierwszy trymestr, chociaż może to też być cisza przed burzą :P
A Ty na pewno przetrwasz!! Ważne żebyś wypoczywała jak gorzej się czujesz i nie przemęczała - ponoć od 4 miesiąca przyszłe mamy mają więcej energii, a dokuczliwości ustają:) Wiadomo, że każda z nas inaczej znosi te pierwsze miesiące, ale na pewno damy radę! :)
P.S. Czy któraś z mam wybiera się dzisiaj do Gdyni na warsztaty "Będę Mamą"?
zobacz wątek