Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2
Ja robiłam te wszystkie badania prywatnie bo na nfz nie dostałam skierowania. Okazało się, że przechodziłam toksoplazmozę więc jestem bezpieczna. Okazało się też, że byłam szczepiona na różyczkę,...
rozwiń
Ja robiłam te wszystkie badania prywatnie bo na nfz nie dostałam skierowania. Okazało się, że przechodziłam toksoplazmozę więc jestem bezpieczna. Okazało się też, że byłam szczepiona na różyczkę, moja gin powiedziała, że jak kobieta zachoruję w ciąży na różyczkę to dziecko będzie miało taki wady, że ona by usunęła ciążę (lubi mnie tak straszyć). Ogólnie na te wszystkie badania w pierwszym trymestrze wydałam 247zł mimo, że część (nikłą) miałam ze skierowaniem z nfz.
USG genetyczne robiłam w invicta u dr Brzóski za 250zł i też nie robiłam badania krwi
zobacz wątek