Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2
No ja miałam dziś rano :-) wpierw zgaga, później wymioty, ból żołądka i na końcu biegunka. Ale o fasolkę się nie boję, jest w najbezpieczniejszym miejscu- u mamy w brzuszku ;-) Teraz się wyspałam,...
rozwiń
No ja miałam dziś rano :-) wpierw zgaga, później wymioty, ból żołądka i na końcu biegunka. Ale o fasolkę się nie boję, jest w najbezpieczniejszym miejscu- u mamy w brzuszku ;-) Teraz się wyspałam, jest lepiej. Kochana teściowa zrobila mi zupę mleczną na śniadanie. A ja zamiast odpoczywać, znów mam dzień jeżdżenia i załatwiania. Dobrze, że ładna pogoda jest, lepiej wtedy funkcjonuje.
zobacz wątek