Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Ewela wiem, że jest Ci ciężko, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Pamiętaj, jak się denerwujesz to dzidziuś też się denerwuje!

Długo się nie odzywałam, bo ostatnie 5 dni leżeliśmy w... rozwiń

Ewela wiem, że jest Ci ciężko, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Pamiętaj, jak się denerwujesz to dzidziuś też się denerwuje!

Długo się nie odzywałam, bo ostatnie 5 dni leżeliśmy w szpitalu, znowu trafiłam na Izbę z powodu krwawienia, ale odrazy pojechałam na Kliniczną i przyjęli mnie na oddział na obserwacje. Dzidziuś rośnie i ma się dobrze, ja w dalszym ciągu mam krwiaka, ale się opróżnia, więc liczę że zniknie. Niestety ryzyko pojawienia się kolejnego jest bardzo duże, dlatego głównie muszę leżeć i odpoczywać. Nie przygotowuje na święta nic, nie mam do tego głowy. Pojedziemy do teściów na śniadanko i będziemy odpoczywać w domku, przecież Święta to nie tylko całodniowe siedzenie przy stole i obżeranie się :)

A mój Synek ma już 12 cm i waży 150g. Dziś na usg machał do mnie swoją malutką rąsią, wierzę że nic mu nie będzie i za dobre 5 miesięcy będzie z nami!

zobacz wątek
10 lat temu
Sanderka25

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry