Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26
W ogóle dziś ochrzaniłam mojego męża, że on ciągle śpi i nie pomaga mi w przyspieszeniu porodu, to wiecie co mi na to powiedział? Że on nie ma zamiaru niczego przyspieszać i jak mały będzie chciał...
rozwiń
W ogóle dziś ochrzaniłam mojego męża, że on ciągle śpi i nie pomaga mi w przyspieszeniu porodu, to wiecie co mi na to powiedział? Że on nie ma zamiaru niczego przyspieszać i jak mały będzie chciał to sam wyjdzie! No co za cham wredny :D I z uśmiechem na twarzy stwierdził, że jeszcze spokojnie tydzień pochodzę w ciąży. Jak tak dalej pójdzie to na pewno, albo i jeszcze dłużej będę łazić! Ech faceci...
zobacz wątek