Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26
Dziewczyny miło,że chociaż Wy jesteście takimi optymistkami :p - niestety nie rodzę ;)
Na KTG skurcze na całe 50% więc jeszcze słabizna, położna się mocno zdziwiła jak mnie zobaczyła i się...
rozwiń
Dziewczyny miło,że chociaż Wy jesteście takimi optymistkami :p - niestety nie rodzę ;)
Na KTG skurcze na całe 50% więc jeszcze słabizna, położna się mocno zdziwiła jak mnie zobaczyła i się śmiała,że już nawet kartę moją odłożyła bo obstawiały ,że do dzisiaj urodzę! W poniedziałek już mnie nie chce widzieć ;) Stwierdziła,że pełnia zrobi swoje i przyjdę się już pochwalić Synem .. Jasne , jasne .. obiecanki-cacanki a głupiemu radość ...
W ogóle to weszła jakaś starsza babeczka się zarejestrowac i mówi do Starszaka - będziesz miał śliczną siostrzyczkę po Mamusi, Młody wkurzony mówi,że będzie brat a Ona do Niego "Co Ty gadasz, od razu widać ,ze córa" No żesz.... Musze naprawdę paskudnie wyglądać :/
Mimo,że wczoraj zrobiłam włosy ;) Jeszcze brwi i moge jechac na porodówkę ;)
A właśnie, ja bym przy Maluszku nie farbowała, raz że może uczulić , 2 że trujące, 3 że wczoraj prawie sama się przekręciłam tak wyjątkowo śmierdziała.. No nie chciałabym,żeby mój dzieć to wąchał .. Nawet jeśli byłby to casting,który pachnie całkiem nieźle .. Dla noworodka kontakt ze świeżo farbowanymi włosami nie jest niczym bezpiecznym. Ja swoje już myłam 3 razy i dalej czuję ten specyficzny zapach . Do środy już będę cała pachnąca :D No bo przecież rodzę 13.08 :P
I ogłaszam wszem i wobec,że jesli do 14.08 się nie rozpakuję to moge zaginąć w akcji wraz ze swoją deprechą przedporodową :p
zobacz wątek