Odpowiadasz na:

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *8*

Bezsenność to raczej nie - ja tak z wyboru, chodzę późno spać, a potem śpię do późniejszych godzin :).
Moją największą bolączką jest zgaga, jak przed ciążą nie miałam pojęcia co to wogóle... rozwiń

Bezsenność to raczej nie - ja tak z wyboru, chodzę późno spać, a potem śpię do późniejszych godzin :).
Moją największą bolączką jest zgaga, jak przed ciążą nie miałam pojęcia co to wogóle jest, tak teraz męczy mnie praktycznie codziennie.

Ale jeszcze troszkę trzeba wytrzymać - dla naszych małych dzisiusiów wszystko :)

zobacz wątek
14 lat temu
vessea

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry