Re: Mamy marcowo-kwietniowe 2012*2*
kurcze to rzeczywiscie glupia sytuacja, ale z drugiej strony chyba rodzacej wszystko zwisa. ja mialam kiedys powazny wypadek na kregoslup, caly tlow musiemi mi gipsowac. i wygladalo to tak ze dwoch...
rozwiń
kurcze to rzeczywiscie glupia sytuacja, ale z drugiej strony chyba rodzacej wszystko zwisa. ja mialam kiedys powazny wypadek na kregoslup, caly tlow musiemi mi gipsowac. i wygladalo to tak ze dwoch mnie gipsowalo a dwoch trzymalo za rece i nogi bo musialam tak wisiec pomiedzy dwoma stolami. oczywiscie robili to sami faceci, ale bol i szok byl taki ze naprawde mi to nie przeszkadzalo... a gdzie chcesz rodzic? ja myslalam o Zaspie tam maja noworyremontowana porodowke podobno... i na kiedy masz termin? ja narazie na 15 marca
zobacz wątek