Re: Mamy marcowo-kwietniowe 2012*2*
Oooo.... to jednak trzeba będzie się zainteresować "warunkami" w szpitalach.
Ja mam nadzieję, że nam zdrowie pozwoli na poród w domu, ale nawet w takiej sytuacji trzeba będzie mieć opcję...
rozwiń
Oooo.... to jednak trzeba będzie się zainteresować "warunkami" w szpitalach.
Ja mam nadzieję, że nam zdrowie pozwoli na poród w domu, ale nawet w takiej sytuacji trzeba będzie mieć opcję awaryjną - generalnie myślałam o wojewódzkim, bo najbliżej (z Chełmu)
zobacz wątek