Re: Mamy marcowo-kwietniowe 2012*2*
myślę, ze to zwolnienie będzie takim... nazwijmy to kompromisem...
od października zaczynam podyplomówkę z rachunkowości i cicho liczę, że po macierzyńskim uda mi się szybko znaleźć pracę w...
rozwiń
myślę, ze to zwolnienie będzie takim... nazwijmy to kompromisem...
od października zaczynam podyplomówkę z rachunkowości i cicho liczę, że po macierzyńskim uda mi się szybko znaleźć pracę w nowym zawodzie... nawet słabiej płatną (choć nie wiem, czy to możliwe :/)
bo jak skończy się mi macierzyński, to znów u nas będzie koniec sezonu i częściowy etat... zresztą pewnie drugi raz nie dałby się wrobić w umowę na pełen (tą, którą teraz mam wydębniłam podstępem, bo chcieliśmy kredyt mieszkaniowy wziąć, bo szef chciał różnicę między częścią a pełnym mi pod stołem płacić...)
zobacz wątek