Niestety po każdym obiedzie w Manekinie wszystkie ubrania muszą iść do prania, kurtka do wietrzenia, włosy do mycia, nawet moja torebka przesiąka zapachem z knajpy. Ludzie zróbcie coś z wentylacją, okapami bo wytrzymać się tego nie da! Jak się wchodzi to aż bucha chmura unosząca się w całej restauracji, nie jest fajnie później cały dzień śmierdzieć mieszanką jedzenia...!