Ciekawe co ś.p. pani premier Małgorzata Thatcher
zrobiłaby gdyby na terenie Federacji Rosyjskiej rozbił się brytyjski samolot z JKW Elżbietą II i księciem małzonkiem Filipem Mountbattenem na pokładzie, w wyniku czego para królewska poniosłaby...
rozwiń
zrobiłaby gdyby na terenie Federacji Rosyjskiej rozbił się brytyjski samolot z JKW Elżbietą II i księciem małzonkiem Filipem Mountbattenem na pokładzie, w wyniku czego para królewska poniosłaby śmierć. Ściskałaby się z Włodzimierzem P. ? Oddalaby śledztwo Rosjanom? Stwierdziłaby że sprawa jest "arcyboleśnie prosta"??
zobacz wątek