Tusk: Energiczny, inteligentny, wysportowany człowiek, ojciec rodziny, dla którego dobro wszystkich Polaków a szczególnie młodych jest najważniejsze. Dla nich właśnie pragnie lepszej, nowoczesnej...
rozwiń
Tusk: Energiczny, inteligentny, wysportowany człowiek, ojciec rodziny, dla którego dobro wszystkich Polaków a szczególnie młodych jest najważniejsze. Dla nich właśnie pragnie lepszej, nowoczesnej Polski; ma dla kogo żyć i żyć potrafi. Pasjonat sportu. 13 grudnia 1981 roku pożegnał się z żoną, by dołączyć do strajkujących stoczniowców. Potem skromny malarz kominów, wychowany na gdańskim podwórku, związany z opozycją nie mógł znaleźć pracy w swoim zawodzie założył więc własną firmę. UCZCIWIE zarabiając na skromne życie, napisał jednocześnie pracę magisterską o Piłsudskim. Jego rodzina, zawsze związana z gdańską polonią reprezentowała najlepszy polski patriotyzm. Trudny i okupiony uwięzieniem wielu członków tej rodziny w Stutthoffie. Niezłomny i twardy charakter Donalda Tuska, Katolika, Polaka i Kaszuby jest już rzadko spotykanym wzorcem prawdziwych wartości dla, których nasi przodkowie przelewali krew, budowali i utrzymali nowoczesne i silne Państwo dla przyszłych pokoleń. Dokładnie te same ideały, ideały które można określić trzema słowami- Bóg, Honor i Ojczyzna kierowały takimi polskimi patriotami jak gen. "Nil", rtm. Pilecki, prof. Bartoszewski, p.prez. Wałęsa czy ks. Popiełuszko. Kaczyński: gość w zaawansowanym wieku emerytalnym, bez dzieci, bez rodziny bez przyjaciół. Salonowy tuz wychowany w willi podarowanej od Bieruta, w jego domu panował komunistyczny mir. Tatuś "żołnierz AK" a następnie wykładowca marksizmu-leninizmu na politechnice Warszawskiej. Nieznany w czasie stanu wojennego, zresztą o jego wprowadzeniu dowiedział się wieczorem 13 grudnia od mamusi. Nigdy nie uprawiał sportu, nie używa komputera, nie ma konta w banku, nie zna nowoczesnych technologii. Internauci dla niego są zboczeńcami oglądającymi przy piwie pornografię. Zamiast kibiców woli kiboli. Siedział w domu z mamusią i zagłaskał na śmierć kota. Zamknięty w swoim średniowiecznym, prymitywnym, ksenofobicznym świecie, zdominowany przez matkę, całkowicie zależny od współpracowników w życiu codziennym, bez prawa jazdy, bez umiejętności zrobienia codziennych zakupów. Dla kogo on miałby budować nowoczesną Polskę??
zobacz wątek
12 lat temu
~Gdańszczanin