Przyczyna był przed brzozą, ta ostatnia mogła co najwyżej wywołać inne skutki zderzenia. To jak na trasie kiedy pojazd wylatuje z drogi albo wpadnie w rów albo trafi w drzewo.
Wyznawcy...
rozwiń
Przyczyna był przed brzozą, ta ostatnia mogła co najwyżej wywołać inne skutki zderzenia. To jak na trasie kiedy pojazd wylatuje z drogi albo wpadnie w rów albo trafi w drzewo.
Wyznawcy pancernej brzozy skłonni sa uznać że to właśnie drzewo jest skutkiem katastrofy, zupełnie nie pojmując z jakiej to przyczyny samolot znalazł się w innym miejscu niż "na kursie i na ścieżce".
zobacz wątek