Odpowiadasz na:

Re: Manson!

Ineczko, nalewki zostawię sobie na jesienne chłodne wieczory. A pigwówkę smakowałam z dwóch źródeł, jedna była przepyszna, druga taka sobie. Teraz latem zasmakował mi cydr lubelski, kwasidło...

Ineczko, nalewki zostawię sobie na jesienne chłodne wieczory. A pigwówkę smakowałam z dwóch źródeł, jedna była przepyszna, druga taka sobie. Teraz latem zasmakował mi cydr lubelski, kwasidło jabłkowe z miodem, pycha. Dobre na upały.

zobacz wątek
10 lat temu
~UT

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry