Marzan
Ja tez pamietam Weisfloga (ale juz V), Goldiego i tych niektorych ludziow ktorych wymieniles....
Wiem jak to bylo z Malyszem, niestety nie pameitam Fortuny choc jego skok widzialem mase razy...
rozwiń
Ja tez pamietam Weisfloga (ale juz V), Goldiego i tych niektorych ludziow ktorych wymieniles....
Wiem jak to bylo z Malyszem, niestety nie pameitam Fortuny choc jego skok widzialem mase razy (111m :)
Ale z tego co mi wiadomo styl V wymislil Eddie "Orzeł" gostek ktory mial mase kasy id latego skakal bo mial ochote, a ze nie umieal inaczej to skakal V, rodzice opowiadali ze za kazdym razem kiedy gostek chcial skakac to organizatorzy zastanawiali sie czy sie facet zabije....
A co do presji to gostek chyba wie w co sie pakuje, a jak nie wie to niech da sobie spokoj ze skokami ;)
zobacz wątek