10 dni roboczych w zakładzie, realna praca w sumie max. 5 roboczogodzin, auto przyjechało samo, a wyjechało na lawecie.
Do tego co chwilę inna diagnoza, dobrze, że poszedłem gdzieś indziej, bo by wymienili pół silnika.
Nie wspomnę, że problemy z wystawieniem faktury, w końcu wystawiona w styczniu jakby wtedy była usługa, a usługa w grudniu. Oczywiście wymienionej części nie zwrócili, choć była sprawna, a jej cena z elektroniką to 800 stów.
Nie polecam, wymieniacze, a nie mechanicy.