Miałem okazję jeździć z Piotrem, Łukaszem i Arkiem. Każdy instruktor trochę inaczej podchodzi do kursanta, ale wszyscy są ostoją spokoju i potrafią wielokrotnie tłumaczyć jak się popełnia ten sam błąd. Nawet najbardziej oporne osoby z uśmiechem instruktora się nauczą jak ogarnąć manewr.

Widać, że lubią to co robią i są dla kursantów. Godziny ustawione bez problemu tak jak kursantowi pasuje, nie na odwrót.

Ukończyłem kurs ekspresowy, jak go rozpoczynałem to myślałem, że egzamin będę zdawał przynajmniej kilka razy ze względu na swoje podejście, a jednak zdane za pierwszym razem, z tylko jednym błędem.

Ekipa PioCara robi wszystko, żeby nauczyć jak najlepiej. Zero stresu, sama przyjemność.

Gdzieś na trasie na pewno z sentymentem spojrzę na L PioCar, że mnie nauczyli jeździć :)