Jakieś żarty i to nie śmieszny...
                    
                        "- Absolutnie nie zgadzam się z decyzją sędziego. Nie dotknąłem piłki ręką. Ruszyłem się, by zablokować piłkę, ale trafiła mnie w tylną cześć barku, w okolice łopatki. To jakiś żart. I to kiepski....
                        rozwiń                    
                    
                        "- Absolutnie nie zgadzam się z decyzją sędziego. Nie dotknąłem piłki ręką. Ruszyłem się, by zablokować piłkę, ale trafiła mnie w tylną cześć barku, w okolice łopatki. To jakiś żart. I to kiepski. Jestem bardzo zły. Czuję się skrzywdzony."
Chyba sobie jaja robisz... Może jednak lepiej zobacz sobie w powtórkach gdzie cię piłka uderzyła... Łopatka...? Chyba wieprzowa...
Ewidentny rzut karny. Sędzia wybroni się w 100% z tej decyzji.
                    
                    zobacz wątek
                    
                        8 lat temu
                        ~Janek Pawełek II