Odpowiadasz na:

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

Dokładnie tak jak napisała AsiaczeK - u mnie też była położna... i zaoferowała sie, że mi ściągnie szwy po cesarce... ale jak je zobaczyła to stwierdziła "nich oni je sobie sami ściągają" (ja byłam... rozwiń

Dokładnie tak jak napisała AsiaczeK - u mnie też była położna... i zaoferowała sie, że mi ściągnie szwy po cesarce... ale jak je zobaczyła to stwierdziła "nich oni je sobie sami ściągają" (ja byłam umówiona w Swissie na dzień później ale ona się uparła:)

Okazało się że szwy były rozpuszczalne i trzeba było tylko obciąć supełki :D a że w państwowych szpitalach szyją wszystko zwykłą nicią to ona była w szoku ...

zobacz wątek
12 lat temu
tesula

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry