Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5
Rona no właśnie nigdy wcześniej nie miałam problemów z tarczycą ani też nikt u mnie w rodzinie nie ma z tym problemów. Jak zaszłam w ciążę to lekarz kazał zrobić te podstawowe badania i TSH...
rozwiń
Rona no właśnie nigdy wcześniej nie miałam problemów z tarczycą ani też nikt u mnie w rodzinie nie ma z tym problemów. Jak zaszłam w ciążę to lekarz kazał zrobić te podstawowe badania i TSH dodatkowo. Wynik TSH mieścił się spokojnie w wyznaczonym przedziale czyli było ok ale lekarz stwierdził, że jak na ciężarną to pomimo, że się mieści to i tak zły wynik. Dał mi tabletki zapomniałam nazwę ale na niedoczynność i to 25 mg. Po 2 miesiącach znów kazał ponowić badania i nie wiem czy to przez te tabletki ale wynik masakrycznie wyszedl poza pwyznaczony przedział. Więc lekarz kazał mi zgłosić się do endokrynologa bo mam sporą niedoczynność niby.
zobacz wątek