Odpowiadasz na:

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

My starszego (styczniowego) chrzciliśmy w czerwcu, bo chciałam przed powrotem do pracy i chrzestnymi są moja siostra i męża brat. Z młodszym już był większy problem, bo o ile facetów w najbliższej... rozwiń

My starszego (styczniowego) chrzciliśmy w czerwcu, bo chciałam przed powrotem do pracy i chrzestnymi są moja siostra i męża brat. Z młodszym już był większy problem, bo o ile facetów w najbliższej rodzinie sporo o tyle z kobitkami trudno, a nie chciałam brać jakiejś dalszej kuzynki, z którą widziałam się kilka razy w życiu i mieszka gdzieś daleko :( Jedna z moich najbliższych koleżanek odmówiła, bo stwierdziła że nie może iść do spowiedzi :P :(( Za to zgodziła się inna, która ma córcię 4 m-ce młodszą od mojego szkraba i miała już 3 chrześniaków :))) Chrzciliśmy małego jak miał prawie 8 m-cy - na koniec stycznia :PP :)) Mróz minus 10 ale jakoś mu to nie przeszkadzało - przespał mszę do momentu chrztu i część obiadu :)) A teraz jeszcze nie wiemy co zrobimy z kwestią chrzestnych. Jak się maluch urodzi i się ogarniemy to będziemy myśleć. Bo tak jak piszecie z rodziną też różnie bywa..... ale o tym to możnaby osobną historię tworzyć bez końca :PP

zobacz wątek
12 lat temu
~szuwarkowa80

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry