Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5
Moja starsza urodziła się pod koniec kwietnia, a chrzciliśmy pod koniec lipca, czyli po 3 miesiącach. Kierowaliśmy się tym, że moi rodzice mieszkają daleko od nas, więc przy okazji ich corocznego...
rozwiń
Moja starsza urodziła się pod koniec kwietnia, a chrzciliśmy pod koniec lipca, czyli po 3 miesiącach. Kierowaliśmy się tym, że moi rodzice mieszkają daleko od nas, więc przy okazji ich corocznego pobytu u nas chcieliśmy zorganizować. Poza tym 3miesięczne dziecko jest fajne do chrztu- nie wierci się jak starsze, spokojnie wytrzyma całą mszę w kościele bez zmiany pieluchy i karmienia :)
Nie robiliśmy dużej fety, byli rodzice chrzestni, dziadkowie, chrzestni mojego męża ( bo byli u nas na wakacjach) i przyszywana ciocia, czyli w sumie 10 osób.
Zrobiliśmy obiad w domu- teściowa zrobiła zrazy, mama de volaie, ja surówki i tak jakoś zleciało. Po obiedzie deser w ogrodzie- tort zamówiony u znajomej i 2 ciasta z cukierni.
zobacz wątek