Re: Marcowo - kwietniowo- majowe mamusie 2013 vol. I
Ja jak siedziałam z Alą w domu to też się kładłam na drzemkę wtedy kiedy i ona, a jak jestem w pracy to jakoś daję radę, mimo że od 5 jestem na nogach :), ale najczęściej koło 21 już śpię. W...
rozwiń
Ja jak siedziałam z Alą w domu to też się kładłam na drzemkę wtedy kiedy i ona, a jak jestem w pracy to jakoś daję radę, mimo że od 5 jestem na nogach :), ale najczęściej koło 21 już śpię. W weekend też ciężko bo Alka wstaje koło 6.30 więc nie ma kiedy odespać, a i staram się nadrobić trochę robotę domową, poprać, posprzątać, ugotować to i owo na kilka dni...
U mnie jazda rano samochodem do pracy to nawet bez problemu ale powroty- jak się uda dojechać do domu to ledwo daję radę z samochodu wysiąść... Ale z tego co pamiętam z pierwszej ciąży to i w końcu jazda samochodem się unormowała, więc jestem pełna optymizmu, że wkrótce jednak będzie lepiej.
zobacz wątek