porownania nie maja sensu
ludzie, skonczcie wreszcie chrzanic cos tam o tym, ze Marillion skonczyl sie po odejsciu Fisha. Potraktujcie to jako DWA ROZNE zespoly i wszystko zagra. Hogarth ma zupelnie inny wokal, gra rowniez...
rozwiń
ludzie, skonczcie wreszcie chrzanic cos tam o tym, ze Marillion skonczyl sie po odejsciu Fisha. Potraktujcie to jako DWA ROZNE zespoly i wszystko zagra. Hogarth ma zupelnie inny wokal, gra rowniez na gitarze i klawiszach, komponuje i wiadomo, ze w takim ukladzie muzyka takiego zespolu musi sie zmieniac. Swoja droga na pewno bylaby kupa marudzenia gdyby Marillion nagrywal od 20 lat te sama stylistycznie plyte. Dajcie sobie spokoj i cieszcie sie muzyka. Marillion z Fishem to jedno, a Hogarth to zupelnie inna historia. I tyle. Do zobaczenia na koncercie!
zobacz wątek