Mój Tata był tam pacjentem. Ogólnie jest bałagan organizacyjny, opieka pielęgniarska budzi zastrzeżenia, panie odnoszą się w sposób lekceważący i arogancki do starszych schorowanych ludzi. Brak zainteresowania pacjentami szczególnie po zabiegach, jeden z panów cały czas jęczał z bólu, ani lekarz ani pielęgniarki nie zareagowały. Jedyny komentarz: może jutro na inny oddział go przeniosą to niech oni się martwią. Inny skarżył się, że chce wymiotować, komentarz pielęgniarki: zostaw go, od rana mówi, że mu niedobrze.