Montaż, który miał zająć tydzień-dwa, ciągnie się już trzeci miesiąc. Biorą więcej zleceń niż są w stanie zrealizować. Regularnie umawiają się na konkretny dzień, po czym nie przyjeżdżają bez żadnego uprzedzania klienta. Mają kreatywną historię na każdy przejaw swojej niekompetencji.