Marta - opinia

Kiedyś super miejsce, niestety po ostatnich kilku wizytach zmieniam zdanie na temat tego pubu. Pani przy barze sfochowana, że musi obsługiwać klientów, a panowie ochroniarze gburowaci, nieprzyjemni. Doszło do tego, że na 15 minut przed zamknięciem lokalu pan ochroniarz potrafił 3 razy podejść by przypomnieć nam, że zamykają, wręcz nas wypraszając.
W ten sposób traci się klientów.
Poza tym śmierdzi. Wychodzisz przesiąknięta/y stęchlizną. Ja rozumiem, że jest to piwnica, ale można coś z tym zapachem zrobić!