Widok
@μ:
Was wszystkie, drogie Panie. Solidarność samotnych jajników to mit, fajnie funkcjonujący, dopóki na horyzoncie nie pojawi się Ciacho (a w pewnym wieku to i Suchar może być ;)
Wówczas bez wahania podgryzacie sobie tętnice. Kobieta kobiecie woderą ;)
@Majka:
Oczywiście, że może być to miłość życia. Stan subiektywnie odczuwany w danym momencie :)
Lepiej mieć choć przejściowo taki stan, niż nic. Nieprawdaż? ;>
Was wszystkie, drogie Panie. Solidarność samotnych jajników to mit, fajnie funkcjonujący, dopóki na horyzoncie nie pojawi się Ciacho (a w pewnym wieku to i Suchar może być ;)
Wówczas bez wahania podgryzacie sobie tętnice. Kobieta kobiecie woderą ;)
@Majka:
Oczywiście, że może być to miłość życia. Stan subiektywnie odczuwany w danym momencie :)
Lepiej mieć choć przejściowo taki stan, niż nic. Nieprawdaż? ;>
wodera zbanowali na pewno, bo znowu przeklinał ;-)
@sadyl - nie spotkałam się ze zjawiskiem, o którym piszesz, przynajmniej w gronie mi najbliższym, a wręcz bym powiedziała, że jest zupełnie odwrotnie. Ale widocznie ja mam szczęście do kobiet ;-)
Stan, o którym piszesz, nadal nie jest miłością życia. Jest zakochaniem, zauroczeniem, bądź miłością chwilową.
@sadyl - nie spotkałam się ze zjawiskiem, o którym piszesz, przynajmniej w gronie mi najbliższym, a wręcz bym powiedziała, że jest zupełnie odwrotnie. Ale widocznie ja mam szczęście do kobiet ;-)
Stan, o którym piszesz, nadal nie jest miłością życia. Jest zakochaniem, zauroczeniem, bądź miłością chwilową.
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
Nie lubię się odsłaniać , ale raz co mi tam . Jestem 53 wdowcem , poznałem miesiąc temu 45 letnia kobietę , więc jak widać jest zdecydowanie w wieku 40+ :) , dogadujemy sie wspaniale i jest nam ze soba dobrze , na tyle dobrze , że mam zamiar pozostać z Nią na stałe , sama twierdziła , że liczyła się z tym iz będzie już dozgonnie sama , jak widac wybiłem Jej to z glowy , więc nie patrz pesymistycznie , bo zapewne gdzieś jest kolejny postrzeleniec który zechce być z Tobą , czasem wystarczy sie rozejrzec , albo zwykły przypadek , bo nasza więź wynikła z przypadku i to wręcz błahego , a jest nam wspaniale i tak będzie :).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Z ciekawości i chęci poczytania tego działu zgłębiłem się w treść rozmów i jestem zdumiony !!
Dlaczego kobiety oczekują kominka i domu od mężczyzny ? I tak na niego narzekać, że dużo pracuje i nie ma czasu dla rodziny. On pracuję aby mieć tę rodzinę i móc jej dać jak najwięcej. I tak koło się kręci bo gdy mamy pracę i chcemy się o nią starać to musimy się poświęcić w jakiejś części za to płacą.
To mężczyzna ma kupić drzewo do kominka, porąbać czy je poukładać przynieść rozpalić itp. itd. a kobieta potrafi wypomnieć robienie prania, sprzątanie, prasowanie czy ugotowanie obiadu.
Ahh powinniście wziąć się za naukę języka aby dostać lepszą pracę czy wyjechać za granicę. A nie tracić czas na pogaduszki na forum
Dlaczego kobiety oczekują kominka i domu od mężczyzny ? I tak na niego narzekać, że dużo pracuje i nie ma czasu dla rodziny. On pracuję aby mieć tę rodzinę i móc jej dać jak najwięcej. I tak koło się kręci bo gdy mamy pracę i chcemy się o nią starać to musimy się poświęcić w jakiejś części za to płacą.
To mężczyzna ma kupić drzewo do kominka, porąbać czy je poukładać przynieść rozpalić itp. itd. a kobieta potrafi wypomnieć robienie prania, sprzątanie, prasowanie czy ugotowanie obiadu.
Ahh powinniście wziąć się za naukę języka aby dostać lepszą pracę czy wyjechać za granicę. A nie tracić czas na pogaduszki na forum
Wyobraź sobie, że jestem kobietą, która zajmuje się sobą, otoczeniem, pracuję i zarabiam na siebie i swoje zachcianki, mam gdzie mieszkać, nie oczekuję adoracji, nie suszę głowy, nie stękam i nie ględzę, nie klepię "mantr" o dolegliwościach świata i co...... nie mam chłopa......bo: to jest niemożliwe, że pani żadnego faceta nie ma; ewentualnie przyłażą łajzy wymagające opieki, a takimi zajmowałam się ostatnią dekadę i już nie chcę.......
i jeszcze coś mi przyszło do głowy....... mężczyzna nie musi kupować drewna do kominka i nie musi go rąbać (wg Ciebie są takie oczekiwania społeczne); ale jeżeli zrobi to kobieta, to wówczas mężczyzna poczuje się niepotrzebny, niemęski i zamknie w sobie...... i wówczas mam problem z kominkiem, drewnem i mężczyzną..... w takim wypadku wybieram kominek bo jest mniej skomplikowany..... ;)