Co ONI zrobili z tymi pięknymi, 70-cio letnimi drzewami w naszym Parku Piłsudskiego? Wczoraj rano idąc do pracy przeżyłam szok. Połowa naszych pięknych, dorodnych, zdrowych drzew została wycięta:( Dlaczego...? Bo powstanie tam nowoczesny park z fontannami. Czyli trzeba było poświęcić drzewo, które aby stało się tak duże i piękne rosło 70 lat, po to aby na jego miejsc u stanęła fontanna? Dla mnie to jest przerażające i smutne. Drzewa te całe swoje życie dawały w letnie upały cień dla osób starszych i matek z wózkami. Dzięki tym drzewom, jesień była piękna i kolorowa. Mam mnóstwo zdjęć swoich dzieci na tle tych drzew jesieniom. Teraz już są tylko na zdjęciach... Co teraz zostało z tego pięknego, zielonego parku? Pusty plac:( A co będzie? Nowoczesny park, ale bez drzew. Idąc wczoraj do pracy łza spłynęła mi po poliku, widząc powalone, grube pnie, połamane zdrowe gałęzie, "zamordowane" przepiękne drzewa, które pamiętają dzieje prawie całej Gdyni. Jak można było podpisać zgodę na takie barbarzyństwo...? Niech zaleją całą Gdynię betonem, a nasze dzieci i wnuki, nie będą już nigdy widziały takich drzew, bo zniszczyli je bezmyślni ludzie z... Ale to chyba każdy wie.