Totalna masakra...spóźnienie ponad godzinę. Ponoć auto zepsute - ok, zdarza się przecież ale to co przyszło to pieniądze w śmietnik. Tylko frytki były dobre... veggichanga - bez mozarelli galbani, sałatka grecka bez fety. To za co ja płace ? Bo nie rozumiem. nie polecam.