Raczej schnie szybko, po prostu lepiej ją od razu wysuszyć, bo podczas jazdy wydycha się wilgotne powietrze, ale nie widzę z tym suszeniem żadnego problemu. Można rzucić na kaloryfer, ale...
                        rozwiń                    
                    
                        
Raczej schnie szybko, po prostu lepiej ją od razu wysuszyć, bo podczas jazdy wydycha się wilgotne powietrze, ale nie widzę z tym suszeniem żadnego problemu. Można rzucić na kaloryfer, ale suszarka mi wystarczyła. 
Maska grzeje ale poniżej i tak się przyda jakiś polar lub buff bo jest szpara do kurtki. Na drugiej jeździe opaską z polaru albo buffem - nie pamiętam co miałem - przysłoniłem tą maskę od spodu bo tam mi się wydaje jest jakaś nieszczelność. Wynika to z tego że na rowerze siedzi się inaczej niż jak przymierzałem na stojąco oraz się rusza. Dojdę do tego żeby to szczelnie nosić. 
btw. widziałem gdzieś badanie, z którego wynikało że zwykła bawełna czy buff zatrzymuje jednak około 20% pm to jednak takie sito.
Drugą jazdę mam zaliczoną i było spoko, tz. na Jaśkową chyba bym w tym nie podjechał, chyba że bardzo powoli. Natomiato na potokowej od słowaka do pkm brętowo było ok. 
Ja te gumki spinam z tyłu głowy.
                    
                    zobacz wątek