Widok
Maska antysmogowa - dostępność Gdańsk
Czy może ktoś wie gdzie w Gdańsku można dostać maskę na smog ? Raczej nie będę się silił na topowe rozwiązania bo nie jest w Gdańsku tak tragicznie i nie wiem czy będzie mi się to podobało.
Liczę na to że w którymś z hipermarketów będzie chińszczyzna dostępna na allegro, tylko w którym ?
Liczę na to że w którymś z hipermarketów będzie chińszczyzna dostępna na allegro, tylko w którym ?
Cześć
Kupiłem na razie tą za 4zł :D żeby zobaczyć w ogóle jaki będzie efekt i czy chciał bym z tym jeździć. Na razie używałem jej tylko raz bo na swoich trasach staram się omijać zanieczyszczenia. Niestety powrót z pracy mam jakieś 500 metrów przez dolinkę gdzie ludzie palą byle czym w domkach :( i powstaje tam lokalny smog, tam ją użyłem.
W masce ważne jest żeby była dobrze dopasowana do Twojej twarzy, żeby nie było nieszczelności. Ta mi pasuje dość dobrze, od góry jeszcze przycisnąłem ją googlami. Jak jechałem nie była szczelna od spodu - myślę że to kwestia ustawienia w ciuchach. Oddychało mi się dobrze i te 500m lekkim tempem spokojnie podjechałem - nie wiem jak by było jak by była 100% szczelna.
- Maska jest wyprodukowana w RPA i ma filtr N99/FFP3.
- Nie ma metalowego noska ale ma gąbkę od spodu - mi pasuje dobrze jak przycisnę okularami
- Po za filtrem na cząstki ma filtr węglowy (gazy)
- "producent" firma eko-light
- trzeba było ją wywietrzyć bo śmierdziała farbą (ma kolor ale są też białe)
- Ta za 4zł to nie jest taka jednorazówka, podobno starczają na kilkadziesiąt godzin, zobaczymy. Na pewno trzeba dbać żeby wysuszyć ją po powrocie.
- Ma mocowanie na gumkę za uszy - musiałem te 2 gumki spiąć z tyłu głowy bo była by za luźna.
Tą neoprenu też przymierzyłem i mi pasowała, chociaż nie podobało mi się że ma gumowy nosek - ale docisnął bym okularami :). Ma dwa zawory więc łatwiej wypuszczać powietrze. Ciężej za to pewnie zasysać. Filtr miał bym nadzieję że jest kompatybilny z produkowanymi od Dragon-a, ale pewności nie ma. Filtr powinien starczyć na kilkadziesiąt godzin (wiedza z netu).Producent ten sam.
Napiszę jak więcej w niej pojeżdżę, jak się trafi jakiś podjazd przy dwupasmówce :)
1. Jeśli serio trzeba ją suszyć i ona schnie zbyt wolno, tzn, że hodujesz grzybki, chlamydie, legionelle i różne inne takie pasQdy i to znaczy, że hgw czy bilans strat/zysków jest + czy -
2. Ale jeździłem już w tłumie, gdzie wielu było w maskach, i czyłem się nagi. Nie u nas, w Xiamen, w lecie.
Jeśli maska grzeje buźkę, może mogła by być zamiast szalika, albo buffa, którymi chronię pysio na mrozie, ale które nie chronią nawet przed pyłem PM10, ale które zaraz po użyciu trafiają na kaloryfer, bezpośrednio, jeśli przerwa w jeździe ma być krótka, a po przepierce mydłem, gdy przerwa powyżej dwóch godzin, co +- wystarczy by dobrze wyżęty polar wysechł.
Odradzam zaczepianie g*&$*ymi gumkami o uszy. Jeśli naprawdę tak jest zrobiona, jak najtańsze, najbadziewniejsze maski chirurgiczne, to bym ją jakoś przerobił na wiązaną, muczo pewniejszą...
2. Ale jeździłem już w tłumie, gdzie wielu było w maskach, i czyłem się nagi. Nie u nas, w Xiamen, w lecie.
Jeśli maska grzeje buźkę, może mogła by być zamiast szalika, albo buffa, którymi chronię pysio na mrozie, ale które nie chronią nawet przed pyłem PM10, ale które zaraz po użyciu trafiają na kaloryfer, bezpośrednio, jeśli przerwa w jeździe ma być krótka, a po przepierce mydłem, gdy przerwa powyżej dwóch godzin, co +- wystarczy by dobrze wyżęty polar wysechł.
Odradzam zaczepianie g*&$*ymi gumkami o uszy. Jeśli naprawdę tak jest zrobiona, jak najtańsze, najbadziewniejsze maski chirurgiczne, to bym ją jakoś przerobił na wiązaną, muczo pewniejszą...
Raczej schnie szybko, po prostu lepiej ją od razu wysuszyć, bo podczas jazdy wydycha się wilgotne powietrze, ale nie widzę z tym suszeniem żadnego problemu. Można rzucić na kaloryfer, ale suszarka mi wystarczyła.
Maska grzeje ale poniżej i tak się przyda jakiś polar lub buff bo jest szpara do kurtki. Na drugiej jeździe opaską z polaru albo buffem - nie pamiętam co miałem - przysłoniłem tą maskę od spodu bo tam mi się wydaje jest jakaś nieszczelność. Wynika to z tego że na rowerze siedzi się inaczej niż jak przymierzałem na stojąco oraz się rusza. Dojdę do tego żeby to szczelnie nosić.
btw. widziałem gdzieś badanie, z którego wynikało że zwykła bawełna czy buff zatrzymuje jednak około 20% pm to jednak takie sito.
Drugą jazdę mam zaliczoną i było spoko, tz. na Jaśkową chyba bym w tym nie podjechał, chyba że bardzo powoli. Natomiato na potokowej od słowaka do pkm brętowo było ok.
Ja te gumki spinam z tyłu głowy.