Re: Matematyka dla leminga
@ z głową
Czy ja siedzę u niego w głowie,żeby wiedzieć co ma na mysli ?
Odnoszę się do napisanych słów, a to przecież pełna kompromitacja.
Jezeli taki facet znajdzie...
rozwiń
@ z głową
Czy ja siedzę u niego w głowie,żeby wiedzieć co ma na mysli ?
Odnoszę się do napisanych słów, a to przecież pełna kompromitacja.
Jezeli taki facet znajdzie diamenty, doda je i wyliczy, że x+x=2 a potem upoluje świstaki, przeliczy je i znów wyjdzie mu x+x=2, to ma to być dowód na wieczne prawo natury czy dowód na głupotę ?
zobacz wątek
8 lat temu
~łowca absurdów