O tak idąc na dział monopolowy jest radość ,ktokolwiek by tam nieobsugiwał ,ja to jestem oczarowany tym miejscem. No a na mięsnym,to przecie kurde zrozumiałe,że jest z lekka smutek ,bo wkoło pełno...
rozwiń
O tak idąc na dział monopolowy jest radość ,ktokolwiek by tam nieobsugiwał ,ja to jestem oczarowany tym miejscem. No a na mięsnym,to przecie kurde zrozumiałe,że jest z lekka smutek ,bo wkoło pełno martwych zwierząt które kiedyś były szczęśliwe,a teraz nie żyją. Te kurczaki,te indyki,te świnki,cielaczki...mam je wszystkie przed oczami,więc ja najpierw idę na mięsny ,a potem na dział alkoholowy ,aby zabić ten smutek:)
Pozdrawiam powakacyjny Zdzisek
zobacz wątek