Widok
Brak obiecanych w opisie atrakcji
Dzieci ma trybunach spędziły przed meczem 3h absolutnie bez atrakcji, patrząc jak grupa 30 dzieci bierze udział w pokazowym treningu. Ja bylam na trybunach tylko dlatego że moje dziecko było wyznaczone do udziału, ale zal mi było reszty. Wybrano tylko 10 dueci z kilkuset do udziału w konkursie strzałów. Strefy autografów też nie było, kilku zawodników i celebrytów podeszlo do trybun dać autografy. "wydarzenie nastawione na dzieci", chyba nie totalna porażka.
Lekka porażka organizatorska...
To co napisał(a) kiki podpisuje się dwoma rękami. Jedynie Tomasz Kuszczak podszedł po meczu do kibiców ( głównie dzieci) i jakichś dwóch celebrytów, których nie znam. Czekaliśmy 45 minut aż ktoś podejdzie do trybun. Syn z koszulka Manchesteru, niestety autografu nie dostał ( już nie mówiąc o zdjęciu). A chciał mieć podpis np Berbatova, Evra nie dojechał wogole (żal). Tak się zastanawiam, czy to było takie trudne stworzyć jakąś strefę spotkania z dziećmi, albo chociaż wysłać kogoś aby zebrał np koszulki lub kartki do autografu. Przecież żyjemy w XXI wieku, a zapachniało popeliną.Nie chcę pisać,że to było dno kompletne, bo jakieś tam małe pozytywy były, ale drugi raz na pewno nie wydam tych pieniędzy na tego typu imprezę. Pozdrawiam.
impreza porażka
Niestety z przykrością musze powiedzieć ze to była klapa - poczatek nie było zadnych atrakcji - grupa dzieci trenowała sobie a reszta siedziała i miała na to patrzyc. Przez 3h nie było kompletnie nic dla kibiców - jedynie co to Peszko podszełd z jeszcze jednym zawodnikiem i rozdali autografy. Mecz sam w sobie wiadomo czego się spodziewać - był fajny, zobaczyło się kilku zawodników, szkoda że nie przyjechał Evra a Berbatov tylko chodził po boisku (zero zaangażowania, a na II połowe nie wyszedła i po meczu równiez - szkoda bo to brak szacunku). Gdzie koncert po meczu ???? Takie akcje pokazują, że jak biora się za organizowanie amatorzy to wychodzi lipa - na pewno więcej nie pójdę choc cel był szczytny - duzo zdrowia dla chłopaka
Impreza klapa
Cel celem , ale tak zrobić kudzi w balona ... słabe.
Dzieciaki siedzą przez 3h i patrzą jak inni mają fajnie. Konkurs sponsorów to zabranien10 dzieci z trybun i 10 nie wiadomo skąd. Przedłużanie w nieskończoność.
Mecz , część zaangażowana , niektórzy wcale. Kilka osób podeszło rozdać autografy i zdjęcia, reszta chyba czekała na afterek.
Koncertu po meczu brak, chociaż był zapowoadny przez spikera i wykonawcę.
Węgorz powiedział dzieciakom, że zaraz do nich wróci i już się nie pojawił.
Można było poczuć się oszukanym.
Jedynym plusem była pogoda.
Pierwszy i ostatni raz . Niby cel szczytny, ale jakoś nawet to nie osłodziło poczucia nabicia w butelkę.
Szkoda dzieciaków.
Dzieciaki siedzą przez 3h i patrzą jak inni mają fajnie. Konkurs sponsorów to zabranien10 dzieci z trybun i 10 nie wiadomo skąd. Przedłużanie w nieskończoność.
Mecz , część zaangażowana , niektórzy wcale. Kilka osób podeszło rozdać autografy i zdjęcia, reszta chyba czekała na afterek.
Koncertu po meczu brak, chociaż był zapowoadny przez spikera i wykonawcę.
Węgorz powiedział dzieciakom, że zaraz do nich wróci i już się nie pojawił.
Można było poczuć się oszukanym.
Jedynym plusem była pogoda.
Pierwszy i ostatni raz . Niby cel szczytny, ale jakoś nawet to nie osłodziło poczucia nabicia w butelkę.
Szkoda dzieciaków.
Porażka
Szczytny cel i mam nadzieję, że pieniądze faktycznie trafią do chorego chłopca. Ale cała impreza, organizacja pozostawia wiele do życzenia. Ale tak samo zachowanie tzw. gwiazd. Totalne planie dzieci, które liczyły na możliwość zrobienia zdjęcia czy zdobycia autografu. Impreza miała trwać do 19.30 a skończyła się o 18. Miał być występ muzyczny. No ogólnie słabo było.