Widok
À propos przejazdu przy Manhattanie.
Wprawdzie były to czasy zamierzchłe, ale może niektórzy pamiętają, jak to inwestor obiecywał tunel pod Al. Grunwaldzką i bezkolizyjne skrzyżowanie.
Tunel raczej nie powstanie - garaż podziemny i wjazd do niego.
Zamiast tego mamy płyty betonowe (takie, z których układa się tymczasowe drogi dojazdowe na budowach), które po jakimś czasie polano "budyniem" i wszystko jest ok.
To skrzyżowanie to masakra. Zakorkowana ul. Dmowskiego, z której zdążą wyjechać na wprost 3 maks. 5 samochodów. O skręceniu na Morenę z Grunwaldzkiej nawet nie wspominam.
Wprawdzie były to czasy zamierzchłe, ale może niektórzy pamiętają, jak to inwestor obiecywał tunel pod Al. Grunwaldzką i bezkolizyjne skrzyżowanie.
Tunel raczej nie powstanie - garaż podziemny i wjazd do niego.
Zamiast tego mamy płyty betonowe (takie, z których układa się tymczasowe drogi dojazdowe na budowach), które po jakimś czasie polano "budyniem" i wszystko jest ok.
To skrzyżowanie to masakra. Zakorkowana ul. Dmowskiego, z której zdążą wyjechać na wprost 3 maks. 5 samochodów. O skręceniu na Morenę z Grunwaldzkiej nawet nie wspominam.