Elegancki, klimatyczny lokal z przepysznym jedzeniem - zaznaczam że jestem bardzo wybredna a nie było żadnej potrawy z obszernego menu która by mi nie smakowała - przepyszne mięsa, ryby, megasmaczny tatar,mogłabym wymieniać w nieskończoność a kwintesencją przyjęcia weselnego jak wiśienka na torcie brylował fenomenalny, fantastyczny pan Ludwik kelner - "wodzirej " - ( mam nadzieję że się nie obrazi :) ) - sypał dowcipami jak z rękawa, wszystcy goście byli zachwyceni.