KLAPA
Bardzo słabe kino. Kilka zgrabnych zabiegów reżyserskich. Zdjęcia w stylistyce amatorskiej - niepasująca konwencja. Do tego brak skomponowanej muzyki. Von Trier cytuje jedynie Wagnera i uporczywie...
rozwiń
Bardzo słabe kino. Kilka zgrabnych zabiegów reżyserskich. Zdjęcia w stylistyce amatorskiej - niepasująca konwencja. Do tego brak skomponowanej muzyki. Von Trier cytuje jedynie Wagnera i uporczywie powtarza wstęp do Tristana i Izoldy. W finałowej scenie muzyka brzmi jak silnik odrzutowy a nie orkiestra symfoniczna. Brak wyczucia, wstyd.
zobacz wątek