Re: Metrowa zaspa na wyjeździe po przejechaniu pługu...
Nie do końca. Według ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, roczne PIT-y powinny być składane w urzędzie skarbowym według miejsca zamieszkania podatników, a dokładnie według miejsca...
rozwiń
Nie do końca. Według ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, roczne PIT-y powinny być składane w urzędzie skarbowym według miejsca zamieszkania podatników, a dokładnie według miejsca zamieszkania w ostatnim dniu grudnia. Meldunek nie ma w tym wypadku żadnego znaczenia. A to oznacza, że osoba zameldowana w Krakowie, ale od połowy ubiegłego roku faktycznie zamieszkująca np. w Bojanie, Szemudzie czy Kielnie, powinna rozliczyć się z fiskusem właśnie w Wejherowie. Przepisy jedno, a praktyka drugie - wiele osób z różnych powodów składa PIT w miejscu zameldowania, a nie tam, gdzie rzeczywiście mieszka.
Do każdej gminy trafia co rok określony procent podatku dochodowego. W każdym roku jest on nieco większy obecnie do gmin wraca ponad 37% podatku płaconego przez mieszkańców. Pieniądze te przeznaczane są między innymi na finansowanie szkół i przedszkoli (także prywatnych) oraz inwestycje w kanalizację, wodociągi, drogi i chodniki.
Mieszkają martwe dusze, ale korzystają ze szkół, kanalizy, dróg itd., a zasilają kasę innych gmin.
Tylko ludzie poprzez swoją niewiedzę, strach przed US i inne nieznane bliżej mi czynniki tego nie robią, czyli nie płacą podatków w miejscu zamieszkania. A szkoda, wielka szkoda.
zobacz wątek