Jestem mieszkanką Sopotu i życie kulturalne mojego miasta nie jest mi obojętne. Stary rower jest jednym z tych miejsc,które tworzą magie tego miasta. Byłam tam na imprezie Jazzowej i bawiłam się do 3 nad ranem. Nasi trójmiejscy Jazzmani pokazali klasę:) Według mnie godny polecenia klub!