Znam inne knajpy właściciela Vespy, które słyną z pysznego jedzenia więc postanowiłem wypróbować nowy nabytek.

Dla tych, którzy nie doczytają do końca od razu napiszę : jedzenie to po prostu niebo w gębie. Nigdy nie jadłem tak pysznej pizzy, jak ta, którą mi zaserwowano w Vespie. Była ona warta każdej wydanej na nią złotówki.



ALE



Moja dziewczyna jest wegetarianką i tu pierwszy zonk. W menu nie są w żaden sposób wyszczególnione danie wegetariańskie. A że wybór jest spory to trochę czasu musieliśmy poświęcić na wyłuskanie dań bezmięsnych. Kelner nie był w stanie nam pomóc. Na pytanie, co poleca dla wegetarian najpierw poszedł do szefa kuchni, a ten przekazał tylko wiadomość, że nie może nic polecić, bo jest tych dań zbyt wiele ;]



Drugie ALE, to muzyka.



W takiej knajpie, po nazwie spodziewałbym się muzyki z gorącego Rzymu, a nei jakiegoś hausowego bitu :/ na randkę klimatu tam niestety nie ma :(



Ale żeby pójść zjeść naprawdę z*******e danie : POLECAM